Sandor Clegane

The Hound - character from George RR Martin's "Song of Ice and Fire".

He's a little bit confused and surprised because this is the moment after the Tourney of the Hand, when he was escorting Sansa Stark to the castle. - '.. a hulking black shape shrouded in the night, hidden from her eyes. Sansa could hear his ragged breathing. She was sad for him, she realized. Somehow, the fear had gone away. (...) “He was no true knight,” she whispered to him.' -

I've been thinking of drawing Sansa behind him, but.. I haven't enough time. Maybe I'll add her later.

Btw. this is one of the best scenes from the first part of that books and I can't understand why did they cut it out from the TV series!

I was drawing it ~ 11 hours

---------------------------

Ogar jest zdecydowanie najbarwniejszą i najbardziej tragiczną postacią z całej serii, ale najbardziej lubię go za ten cichy romantyzm, który stara się bardzo skrzętnie ukryć pod swoją szorstkością i nie zawsze przyjaznym stosunkiem do innych ludzi Może rzeczywiście wygląda jakby miał zamiar zaraz kogoś zabić/zgwałcić, ale głupia Sansa nie mogłaby marzyć o lepszym ochroniarzu.
Panie Martinie, no niech Pan wymyśli mu jeszcze jakąś rolę w 6 części!